Normalnie Szok

Hey wam normalnie dzisiaj przezylam z Dagina szok. Mamy kolege Giezesa tak pozdrowionka dla niego. No i on se mieszka w austri i wiecie dowiedzialysmy sie ze ma zespol heavy metalowy, bylysmy poprostu w szoku i powiedzial ze przysle nam plytke z autografem iii jakie to jest podniecajace. Normlanie jestesmy Tajniaki my to zawsze natrafimy na takie okazy :D I on jest slawny w polsce, Rosji, Wloszech, Grecji i mamy nadzieje ze w Rumuni tez :D. Kurde ale jest jazda !!! Kurcze za oknami deszcz a mnie taka pogoda rajcuje, nie lubie slonca choc nie narzekam :D Teraz z innej beczki- w czwartek siedzimy sobie z dagina na krawęzniku pod klatka Kalfasa i jemy lody, nagle slyszymy ze ktos wychodzi z tej klatki i sie trzaska jak jakis naprany. Dagina i ja sie obrocilysmy ale nie bylo widac twarzy tego osobnika. Dagina powrocila do jedzenia loda a ja dalej mialam skierowany wzrok w tamta strone, i ja sie patrze a to KALFAS z rowerkiem wychodzi i prosto w oczy mu popatrzalam, i prawie osleplam! I mowie do Daginy: Dagina Kalfas! a ona : Co?? odwraca sie a tu kalfas wsiada na rowerek. Probowalsmy powstrzymac sie od smiechu ale nie umialysmy i patrzymy Kalfas odjezdza na rowerku a na nogach ma RYBACZKI czarne. No to wtedy kompletna zlewka lezalysmy na chodniku i lalysmy sie - Jak to na nas przystalo. No i to sie nazywa spotkanie 3 stopnia z Kalfasem!! No dobra Kilus wola! Narawszy!