Chwytnie :D

No tak, jutrro jedziemy do Zabnicy- Yeaaaah! Juz jestem spakowana, ale kurde czy my na pewno jedziemy o 10?? Ehh no mam nadzieje, ze tak :D Kurde zasrana biblioteka przyslala mi upomnienie -tak, tak 3,80 mi naliczyla. Jestem oburrzona, albowiem trzymalam ksiazke 3 miesiace (czasami mi sie zdarzalo trzymac 10 miesiecy) i mi dżihad robia i naliczaja mi 3,80. Zatem wkurzona poszlam dzis oddac ksiazke o Anthonym Hopkinsie (ktora zreszta nie byla wypozyczana od 5 lat) i co?? I dzonk, biblioteka byla zamknieta, wiec sie tak wkutwilam zaczelam wrzesczec, ze co to do cholery ma znaczyc, zasrance jedne naliczaja mi odsetki. I na koniec kopnelam w szybe i poszlam. Idac zauwazylam jakas babcie, ktora na mnie sie patrzala jak na jakiegos mroderce sasasaa :D A tak poza tym widzialam... Stan laski -tak, tak jaze to moczopednie podniecajacy film, a gary och yeah! A daje link do chwytnego artykulu o Garym, warto przeczytac : http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1769&Itemid=50  . Yeah a teraz ide sie okapac! Astalavista-Nara!