kwi 20 2005

Blada Fucka


Komentarze: 1

Mam dosc, mam dosc tej szkoly, mam dosc pewnej nauczycielki. Cholera, baba mysli ze ja jestem smieciem, staralam sie ale nieeee martta jest ta zla i mroczna (hehe). Oczywiscie Robercikowi pozwolila, ale marcie juz niee, bo poco. Jeszcze rozumiem gdybym na zadne pytanie wczesniej nie odpowiedziala ale nie ja odpowiedzialam, ale ona powiedziala ze nie odpowiedzialam jej na zadne. Jezzzzu nie nawidze niesprawiedliwosci, ja rozumiem miec wymagania, ale nie poijmuje niesprawiedliwosci!!!!!!! Fuck Boze jak ja nienawidze niektorych ludzi. I normalnie łeb mnie boli przez te nerwy, nic tylko denerwuje sie i denerwuje. Kutwa jak mnie ta baba irytuje, mysli ze wszystko moze, ze jest jakims guru. Ale dupa nie nie nie nie jest zadnym bogiem jest niesprawiedliwym nauczycielem. Jak mozna byc tak niesprawiedliwym. Cholera pisze jedno i to samo, no coz. Jutro sobie kupie trampki i Azalee i jakiegos innego kwiatka i mam wszystko inne w moim szanownym odbycie, tak a nawte mam to glebiej gdzies tam mam to w okrężnicy, albo w trzustce!!!!!! No i co ja mam zrobić, jak ma postapic:

a)Włożyć głowę do piekarnika??

b)Kupić Kwiatka??

c)Wyżyć sie na Marcie, Kasi i Gosi??

Propozycje prosze skladac w komentach sasasasasa.

To je miiisiu ja takiego chce!!!

dropsiu : :
Marta=trochozaur
20 kwietnia 2005, 20:09
Ja proponuje odp.b. WYKLUCZAM a-nie rób tego, c dla mnie nie skończyło by się dobże...Toporek...będzie dobrze, zły i mroczny to palant-(innowatorska myśl) i sie nim kurna nie przejmuj. Weź przykład ze mnie, rodzeństo to marteriał na wyżycie się. No i co by ty jeszcze a! wykluczam odp C, (zdaje się że to już napisałam)napij się denaturaciku, i coli ale nie witaminki...

Dodaj komentarz